Czy nie będąc fotografem lub bez profesjonalnego studia można wykonać dobrze sprzedające się lub przykuwające uwagę zdjęcia jedzenia? Tak! O podstawowych zasadach fotografii kulinarnej, szturmującej ostatnio social media, opowiemy w poniższym poradniku.

Fotografia kulinarna bez tajemnic. Udaj się z nami na kuchenne zaplecze, by podejrzeć kulisy powstawiania apetycznych zdjęć produktów i potraw.

Zdjęcia jedzenia – fotografia kulinarna w kilku prostych krokach

Jak zrobić ładne zdjęcia jedzenia?

Posiadanie profesjonalnego sprzętu nie jest już warunkiem koniecznym do wykonania nietuzinkowego zdjęcia potrawy. Kierując się kilkoma prostymi wskazówkami, również smartfonem będziemy w stanie wykonać zdjęcie które sprawi, że odbiorca nabierze apetytu – a przecież o to właśnie chodzi. Jaki jest przepis na udane zdjęcie kulinarne ? To proste. Po pierwsze światło,  kompozycja i kolory. Po drugie aparat lub telefon. Po trzecie aplikacje do obróbki i edycji.

Fotografia kulinarna

Fotografia kulinarna to sztuka sama w sobie. Jak doprowadzić do perfekcji uchwycenie na zdjęciu czegoś tak subtelnego jak smak czy zapach? Z czego składa się zdjęcie idealne?

  • Światło to podstawa. Najładniejsze zdjęcia powstają w świetle dziennym. Jeśli nie masz studia a zdjęcia wykonujesz w domu zwróć uwagę na miejsca przy oknie, a nawet na balkonie (ważna będzie też aranżacja ale o tym później). Wybieraj miejsca jasne i dobrze rozświetlone. Miękkie i fajnie rozproszone światło jest zazwyczaj rano i po południu ale podobnie delikatnie rozproszy je biała firanka.

    Nie chodzi o to, żeby czekać na miejsce i pogodę idealną – światłem możemy się bawić, światło możemy kontrolować. W tym celu wykorzystaj dyfuzor lub blendę. Na rynku jest ogromny wybór – biała rozprasza światło, złote i srebrne będą światło odbijać a także nadawać ciepłych lub chłodnych tonów.

    Porada: zrezygnuj z robienia zdjęć wieczorem, przy sztucznym świetle lampy a także w ostrym słońcu. W obu przypadkach przegrasz z ogromnym cieniem rzucanym przez potrawę. Lepiej gdy okno jest w pod kątem 90 stopni. Aby doświetlić detal można użyć lusterka.

    Przygotuj potrawę odpowiednio wcześniej, tak aby była gotowa w czasie w jakim wiesz, że będzie najlepsze światło. Złotej blendy używaj do zdjęć pieczywa, które dzięki temu zyska apetyczną złocistą skórkę.

  • Tło jest równie istotne jak światło. Niefortunnie dobrane lub zlekceważone w koncepcji nie pozwoli zdjęciu oddać walorów potrawy a nawet odwróci od niej uwagę. Za tło może posłużyć wiele rzeczy, ale najczęściej tłem jest miejsce wykonania zdjęcia czyli np. kuchnia, restauracja, park. W każdym przypadku skupmy się na wykorzystaniu walorów danej scenerii ukrywając jej ewentualne słabe punkty. Do zdjęć wykonywanych w domu lub studio trudno o coraz to inne tła, chyba, że … chyba żeby je kupić. To idealne rozwiązanie do różnorodnej scenerii kiedy zdjęcia wykonujemy w jednym miejscu. Jednym z przykładów są tła w arkuszach imitujące kamień, marmur, stare deski, piasek, trawę, koc piknikowy. To strzał w dziesiątkę!

  • Kompozycja całego zdjęcia i samego talerza. Dominują dwie podstawowe zasady kompozycyjne. Pierwszą jest umieszczenie potrawy centralnie tj. w środku kadru. Możesz również kierować się  zasadą trójpodziału i potrawę umieszczać w tzw. mocnych punktach kadru (czyli na przecięciu lini z podziałem).

    Porada: możesz skorzystać z siatki podziału obrazu w telefonie, co mocno ułatwia sprawę wykadrowania.

    Równie istotna jest aranżacja samej potrawy na talerzu. W tym przypadku „mniej znaczy więcej” jest jak najbardziej słusznym założeniem. Unikaj przeładowania na  talerzu, przykuj uwagę jednym wyróżniającym się kolorem, fakturą lub składnikiem.

    Porada: nie bez znaczenia jest sama zastawa na której serwujesz potrawę. Najlepiej sprawdza się klasyczna elegancja w kremowych jasnych kolorach ale nie zawsze. Czasem potrzebny jest pazur w detalach. Wszystko zależy od koncepcji fotografii i efektu jaki ma wywołać. Jednak kluczem jest spójność.

    Będąc w temacie kolorów warto wspomnieć o kole barw. Rozumienie tych zależności pomoże mniej doświadczonym osobom w doborze kolorów które połączone pasują do siebie i pozwoli uniknąć kolorystycznych wpadek.

  • Sprzęt ma duże znaczenie ale nie największe, w końcu sam zdjęcia nie zrobi. Obecnie aparaty w smartfonach dają bardzo duże możliwości. Zdjęcia wykonane telefonem spokojnie możemy wykorzystać na Instagramie, blogach, ebookach. Zanim zainwestujemy w profesjonalny sprzęt, lampy i resztę warto doszlifować umiejętności i oko robiąc zdjęcia telefonem.

    Porada: wykorzystaj technikę „flat ley” czyli zdjęcie z lotu ptaka. Jeśli masz niestabilną rękę użyj statywu, aparat ustaw równolegle do stołu. Oczywiście nie           zapomnij o doświetleniu zdjęcia, wykadrowaniu i spójnych dodatkach. Ta technika może się okazać nie odpowiednia dla wyższych potraw – wówczas spróbuj zdjęć z perspektywy blatu.

  • Obróbka, jeśli wcześniej odpowiednio ustawimy ekspozycję, kontrast, nasycenie kolorów i bilans bieli nie wymaga zaawansowanych zabiegów. Jeśli to konieczne zdjęcie można poprawić lub ulepszyć korzystając z edytorów lub aplikacji. Jeśli zajmujemy się fotografią kulinarną bardziej profesjonalnie również do wyboru jest wiele darmowych (i płatanych) programów do edycji dla fotografów.

    I na koniec najważniejsze – eksperymentuj!